Krzesło obrotowe muszelka DC-6099 beż welur nogi złote
Opis: Model: DC-6099 Kolor: Beż Wymiary: Na zdjęciu poniżej Wykonanie: Siedzisko z pianki pokryte tkaniną tapicerską - welur Oparcie w kształcie muszelki Solidne metalowe nogi Nogi chromowane w złotym kolorze Wyjątkowy kształt nadaje mu nowoczesności i sprzyja utrzymaniu w czystości Nogi mają zabezpieczenia przed uszkodzeniem paneli podłogowych, powierzchni lakierowanych, podłóg ceramicznych Krzesło nowe fabrycznie zapakowane bez uszkodzeń Gwarancja 2 lata dla klientów będących konsumentami Krzesło obrotowe muszelka - beżowe, welurowe na złotej nodze Efekt WOW gwarantowany! Krzesło obrotowe muszelka naprawdę przyciąga wzrok i doda uroku każdej aranżacji. Rozłożyste oparcie w przepięknym kształcie, wykonane bardzo starannie i estetycznie, mięciutka poduszka na okrągłym siedzisku, a to wszystko w aksamitnej, welurowej tkaninie. Zaokrąglone oparcie obejmie siedzącego i zapewni odprężenie plecom, a także komfortowe miejsce, by ułożyć ręce i się rozluźnić. Niesamowicie wygodne, piękne, ale także funkcjonalne! Możliwość regulacji wysokości pozwoli Ci na idealne dopasowanie krzesła muszelki do swojego wzrostu oraz blatu biurka czy stołu. Możliwość przemieszczania się na sprawnych, szybkich kółkach czy obrotu, niesamowicie usprawni pracę czy naukę - szybciutko podjedziesz po potrzebną rzecz bez konieczności wstawania z wygodnego krzesła. Złota noga dodaje blasku i nutki ekskluzywności, cudownie komponuje się z subtelnym beżem. Polecany do wszelkich salonów kosmetycznych i eleganckich poczekalni! Krzesło obrotowe muszelka DC-6099 beż welur nogi złote jest dostępny w sprzedaży w kategorii krzesła w cenie 599 zł i 00 gr (pięćset dziewięćdziesiąt dziewięć złoych i zero groszy), Marka tego produktu to MebleMWM. Produkt jest nowy, a oferta jest dostępna na sprzedaż po kliknięciu w kup teraz lub w przycisk więcej informacji. Numer oferty : 82770. Następna oferta to Stół drewniany OTTO 1 laminat 80x80. Tą ofertę wyświetlono piętnaście razy.Numer dostawcy | 41882 |
ID | 39ed81ca-8a00-41d4-b617-26cd0155c8a6 |
Ostatnia zmiana | 1675145104545 |
Waluta | PLN |
Dostępność | in stock |
Stan | new |
Kategoria | Krzesła |
Numer produktu | 82770 |
Wyświetleń | 15 |
Oferta sklepu | Zobacz ofertę sklepu |
PreviousPrice | 899 |
shipping_weight | 12 kg |
g:mpn | 6099-5 |
sale_price_effective_date | 2022-12-01T00:00:00+01:00/2025-12-31T23:59:59+01:00 |
SalePrice | 599 |
shipping_price | 39 PLN |
Producent | MebleMWM |
Motorola One Fusion+ prawie ideał
Motorola postanowiła, że pójdzie za ciosem i czysty Android przekuje w podstawową zaletę. Ten interesujący pomysł Motoroli jest bardzo ciekawy . Tak powstała seria One na pokładzie z Android One. Jednak najnowsze modele zdają się zrywać z tą tradycją.
opis: Podobnie jest z dzisiejszym bohaterem, czyli One Fusion+. Test tego smartfona pokazał mi, że przynależność do rodziny Google nie jest niezbędna, aby zaoferować ciekawie skrojone oprogramowanie. Dobre oprogramowanie oferuje wiele firm. Oczywiście wraz z tym wiążą się inne zmiany – między innymi z aktualizacjami. Aktualizacje też są ważne . Niemniej nie wybiegajmy przed szereg i sprawdźmy, jak poradził sobie ten smartfon w moich rękach. Dlatego serdecznie zapraszam Was do recenzji Motoroli One Fusion+. Zaczynamy.
Co znajdziemy w pudełku razem z telefonem ? W zestawie ze smartfonem konsumenci mogą liczyć na:
modułową ładowarkę (18 W)
etui
kluczyk do tacki na karty SIM i MicroSD oraz makulaturę
Etui, które zostało wykonane z tworzyw sztucznych, jest dosyć specyficzne. Z jednej strony stara się chronić dokładnie każdą krawędź, co nie jest typowe dla urządzeń z wysuwanymi aparatami (patrz: POCO F2 Pro). Z drugiej strony już tylko połowicznie chroni główny zestaw wystających aparatów, gdyż powierzchnia została zaokrąglona. Przyznam szczerze, że nie spotkałem się jeszcze z takim rozwiązaniem, ale jestem w stanie to zrozumieć. Jeżeli chcecie to etui zawsze można zmnienić . One Fusion+ sam w sobie już jest sporym smartfonem, więc etui musiało zostać odpowiednio ukształtowane, aby smartfon dobrze leżał w dłoni. Niestety, skutkuje to odsłoniętymi obiektywami. Na deser Motorola zapomniała o ochronie wyświetlacza – nie pojawiają się żadne wypustki, które miałyby osłonić ekran przed upadkiem na płasko. W związku z tym warto samemu zainwestować w szkło hartowane lub inną ochronę ekranu . Rzadko się zdarza, żebym nadmiernie narzekał na obudowy dzisiejszych smartfonów. Niestety, ale w przypadku Motoroli One Fusion+ po części muszę to zrobić. Smartfon w głównej mierze został wykonany z tworzyw sztucznych, które nie zostały dobrze spasowane. To oznacza, że pojawiły się newralgiczne miejsca, których naciśnięcie wywołuje między innymi trzeszczenie, co nie jest przyjemne w odbiorze. Lecz jeśli chcecie możecie te miejsca omijać . Nietrudno spotkać się z tym w okolicach łączenia tylnej części i dolnej krawędzi. Dodatkowo błyszcząca powierzchnia lubi zachowywać i chwalić się odciskami palców użytkowników. Ale nie zniechęcajmy się telefon zawsze można wyczyścić. Na domiar złego całość jest dosyć śliska, co w połączeniu z całkiem dużymi rozmiarami i wysoką wagą utrudnia użytkowanie. Niemniej to nie oznacza, że trzeba korzystać z One Fusion+ z użyciem dwóch rąk – aż tak źle nie jest. Po prostu Motorola wyraźnie zaoszczędziła na wykonaniu, co rzuca się w oczy i w dotyku, gdy na co dzień wśród konkurencji dominuje szkło i aluminium, a o trzeszczeniu nie ma mowy. Za to już zupełnie na plus można zaliczyć przyciski fizyczne. Mimo że wszystkie zostały zlokalizowane na jednej krawędzi, to firma zadbała, aby nie było problemów z ich odróżnieniem poprzez dedykowane perforacje.
Wydajność One Fusion+ można określić na idealnie wystarczającą w stosunku do dzisiejszych potrzeb. To taki model, który nie ma żadnych problemów z uruchamianiem jakichkolwiek procesów i wszystko działa całkiem płynnie. Mocniejsze modele mają nadmiar mocy obliczeniowej, a słabsze muszą już liczyć się z ograniczeniami. Smartfon Motoroli zwalniał jedynie, gdy zostawały ostatnie procenty akumulatora. Zapewne ma to ścisły związek z tym, aby jednak zdążyć do ładowarki. Na wielozadaniowość nie mogę narzekać – jak na tę klasę One Fusion+ radzi sobie całkiem nieźle z procesami w tle. Czy polecam ten telefon ? Tak .
słowa kluczowe : Motorola ,nowość , telefon , recenzja Motorola,One,Fusion+, prawie,ideał Powiązane szukane frazy :buty saway,kwas hialuronowy do włosów,philips telewizor 32 cale,xiaomi router 4 pro,drewniana skrzynka na zabawki,najlepsze suplementy,zabawka statek
Przeczytaj więcej artykułów na naszym BLOGU